Październik to Miesiąc Świadomości Raka Piersi, który ma przypominać, że wczesne wykrycie choroby może uratować życie. Tymczasem tylko jedna na trzy Polki korzysta z darmowej mammografii, a to dwa razy mniej niż w krajach Unii Europejskiej. W efekcie rak piersi w Polsce jest diagnozowany później, a śmiertelność wciąż należy do najwyższych w Europie. W zakresie badań Polska zostaje w tyle, a kobiety płacą najwyższą cenę.
Rozpoczął się Pink October – Miesiąc Świadomości Raka Piersi, który ma przypominać, że wczesne wykrycie choroby może uratować życie. Tymczasem każdego dnia aż 55 Polek słyszy diagnozę: rak piersi. Co roku choruje ponad 20 tysięcy kobiet, a 8 tysięcy umiera – mimo, że nowotwór wykryty wcześnie jest wyleczalny nawet w ponad 90% przypadków.
Wyzwaniem jest dramatycznie niski udział w badaniach przesiewowych. Z bezpłatnej mammografii korzysta jedynie 33% kobiet w wieku 45-74 lat, choć zalecany poziom dla krajów Unii Europejskiej to co najmniej 70%. Dla porównania: w Danii na mammografię zgłasza się ponad 80% kobiet, w Wielkiej Brytanii – 70%. Natomiast w Polsce wciąż odnotowuje się jeden z najniższych wskaźników zgłaszalności w całej Europie.
Trochę to zaskakujące, bo ogólnopolski program profilaktyki raka piersi, skierowany do kobiet w wieku 45-74 lat, umożliwia bezpłatną mammografię co 2 lata. Choć ogólnopolska zgłaszalność na badania powoli rośnie - z 29% na początku 2024 roku, do 33% we wrześniu 2025 - tempo zmian jest zdecydowanie niewystarczające, a różnice pomiędzy regionami ogromne. Najlepiej sytuacja wygląda w województwach północnych i zachodnich. W Wielkopolsce na badania zgłasza się ponad 40% kobiet, podobne wyniki odnotowują Kujawy czy Pomorze. Zupełnie inaczej jest na południu i wschodzie kraju. Na Podkarpaciu i Podlasiu oraz w Małopolsce, odsetek badających się kobiet sięga zaledwie 23-27%. Oznacza to, że w niektórych powiatach na mammografię zgłasza się mniej niż jedna na pięć uprawnionych kobiet.
Dodatkowo zaobserwować można swoisty paradoks - choć wskaźnik zachorowalności na raka piersi w Polsce jest niższy niż średnia unijna, to umieralność wyraźnie wyższa. Innymi słowy, mniej Polek choruje, ale jeśli już zachorują, umierają częściej niż ich rówieśniczki z krajów Europy Zachodniej. Powodów jest kilka i wszystkie mają wspólny mianownik – niewydolny system, zarówno w zakresie opieki zdrowotnej, jak i edukacji. Brak powszechnej wiedzy skutkuje złymi nawykami profilaktycznymi, a niska zgłaszalność na badania przesiewowe wynika z barier dostępu i nierówności regionalnych. Swoje robią też kolejki do specjalistów wydłużające diagnostykę co powoduje, że pacjentki trafiają do leczenia później, a to przekłada się na gorsze rokowania i wyższą śmiertelność.
Rak piersi nie musi być wyrokiem. Wczesne wykrycie choroby daje ogromne szanse na wyleczenie, a mimo to tysiące Polek wciąż umiera z powodu późnego wykrycia choroby. Październik – Miesiąc Świadomości Raka Piersi to nie tylko miesiąc różowych wstążek. To okazja, by głośno o potrzebie natychmiastowych działań i domagać się zmian systemowych.
Onkofundacja Alivia z okazji Miesiąca Świadomości Raka Piersi uruchomiła kampanię edukacyjną “Dbaj o siebie pełną piersią!”. Jej celem jest zwiększenie wiedzy i zgłaszalności na badania profilaktyczne. W ramach działań powstała strona internetowa z pakietem rzetelnych informacji i praktycznych wskazówek dotyczących profilaktyki i potrzebnych badań. Treści promujące profilaktykę przeciwnowotworową będę obecne na kilkuset nośnikach digitalowych w całej Polsce, a cykl postów w mediach społecznościowych Fundacji będzie zachęcał kobiety do regularnych kontroli oraz dbania o zdrowie.