Sezon infekcyjny trwa w najlepsze, a w przychodniach i aptekach pojawia się coraz więcej pacjentów z objawami przeziębień i grypy. W obliczu rosnącej skali zachorowań, szczególnie istotne staje się oddzielenie faktów od mitów dotyczących odporności, profilaktyki i leczenia infekcji.
Czy antybiotyk leczy grypę, a leki na przeziębienie działają? Czy miód i domowy rosół mają zbawienne działanie? Mity dotyczące odporności, profilaktyki i leczenia infekcji mają się całkiem dobrze. Tymczasem błędne przekonania nie pozostają neutralne i często nie tylko nie pomagają, ale mogą zaszkodzić. Lekarz Piotr Grzyb, nefrolog i specjalista chorób wewnętrznych enel-med, przygotował przygotował zestawienie najczęściej powtarzanych mitów i faktów, które pomoże zadbać o zdrowie w sezonie infekcyjnym.
Mity nie leczą
Mit nr 1: Leki stosowane w przeziębieniu leczą
To nieprawda. Leki stosowane przy przeziębieniu mogą łagodzić objawy, na przykład zmniejszać gorączkę, ułatwiać oddychanie czy poprawiać samopoczucie, ale nie skracają czasu trwania choroby, nie zmniejszają zakaźności i nie redukują ryzyka powikłań. Co więcej, niektóre popularne preparaty zawierają pseudoefedrynę lub fenylefrynę, które mogą być niebezpieczne dla osób z chorobami serca, nadciśnieniem, cukrzycą, jaskrą czy problemami urologicznymi. W leczeniu objawowym bezpieczniejszym wyborem pozostaje paracetamol lub ibuprofen, które łagodzą dolegliwości przy minimalnym ryzyku działań niepożądanych.
Mit nr 2: W tym samym czasie choruje się tylko na jedną infekcję
Nie jest prawdą, że organizm może zmagać się tylko z jedną infekcją naraz. W praktyce klinicznej często zdarzają się przypadki równoczesnego zakażenia kilkoma wirusami. Każdy z osłabioną odpornością może zachorować np. na grypę i COVID-19 w tym samym czasie, a niekiedy także na RSV i inne wirusy dróg oddechowych. Nakładające się infekcje zwiększają obciążenie organizmu, mogą prowadzić do cięższego przebiegu choroby i wyższego ryzyka powikłań. Dlatego tak istotna jest szybka diagnostyka, wykonywanie testów w aptekach oraz kontakt z lekarzem przy pierwszych objawach infekcji.
Mit nr 3: Gorączka zawsze musi być zbita
Wiele osób od razu sięga po leki przeciwgorączkowe, tymczasem gorączka jest naturalnym mechanizmem obronnym organizmu, ponieważ utrudnia rozwój wirusów i bakterii oraz wspiera odporność. Obniżać ją warto tylko wtedy, gdy jest bardzo wysoka (zwykle powyżej 39-40°C), powoduje duży dyskomfort lub istnieją choroby współistniejące, a leki przeciwgorączkowe powinny być stosowane zgodnie z zaleceniami, wyłącznie w celu łagodzenia objawów.
Mit nr 4: Antybiotyki leczą przeziębienie i grypę
Wiele osób uważa, że antybiotyki są skuteczne przy każdym rodzaju infekcji dróg oddechowych, w tym przy przeziębieniu i grypie. Tymczasem oba te schorzenia są wywoływane przez wirusy, a antybiotyki działają jedynie na bakterie. Ich stosowanie w infekcjach wirusowych nie przyspiesza powrotu do zdrowia, a może prowadzić do działań niepożądanych, takich jak zaburzenia flory bakteryjnej jelit, reakcje alergiczne czy problemy żołądkowe. Nadmierne i niekontrolowane stosowanie antybiotyków zwiększa także ryzyko powstawania opornych szczepów bakterii, co utrudnia leczenie infekcji w przyszłości.
Fakty pomagają
Fakt nr 1: Szczepienia chronią
Szczepienia pozostają jednym z najskuteczniejszych sposobów ochrony przed poważnymi infekcjami. W sezonie infekcyjnym warto szczególnie zwrócić uwagę na szczepienia przeciw grypie, które znacząco zmniejszają ryzyko zachorowania i powikłań, a także przeciw COVID-19, zwłaszcza u osób starszych oraz pacjentów z chorobami przewlekłymi. W grupach ryzyka korzystne jest również szczepienie przeciw RSV, które chroni przed poważnymi zakażeniami układu oddechowego, a także szczepienia przeciw krztuścowi i pneumokokom, zmniejszające ryzyko ciężkiego przebiegu chorób i hospitalizacji. Regularne szczepienia pozwalają nie tylko chronić własne zdrowie, ale również ograniczyć rozprzestrzenianie się infekcji wśród najbliższego otoczenia.
Fakt nr 2: Domowe sposoby wspierają organizm w walce z infekcją
Domowe metody łagodzenia objawów, takie jak miód, napary ziołowe, rosół, płukanki gardła czy irygacje nosa, mogą znacząco poprawiać komfort pacjenta i wspierać organizm w zwalczaniu infekcji. Choć nie zastępują leczenia medycznego, są bezpiecznym wsparciem, szczególnie w łagodzeniu dolegliwości gardła czy kaszlu. Regularne stosowanie takich metod pomaga utrzymać odpowiednie nawodnienie a także wspiera układ odpornościowy w naturalnym procesie zdrowienia.
Fakt nr 3: Odpoczynek i sen wspierają odporność organizmu
Odpowiednia ilość snu i odpoczynku to jeden z najskuteczniejszych sposobów wspierania odporności i walki z infekcją. Regularny sen trwający 7-8 godzin pozwala organizmowi regenerować się, wzmacnia reakcje immunologiczne i ułatwia zwalczanie wirusów oraz bakterii. Odpoczynek nie przyspiesza co prawda bezpośrednio zakończenia choroby, ale znacząco zwiększa komfort pacjenta oraz pomaga uniknąć pogorszenia stanu zdrowia w trakcie infekcji.
Fakt nr 4: Higiena i profilaktyka ograniczają rozprzestrzenianie się infekcji
Podstawową metodą ochrony przed wirusami sezonowymi jest dbanie o higienę rąk i zachowanie tzw. etykiety kaszlu. Regularne mycie rąk po powrocie do domu, po skorzystaniu z toalety czy przed jedzeniem zmniejsza ryzyko przenoszenia wirusów. Ważne jest także noszenie maseczki w miejscach publicznych, zwłaszcza w poczekalniach, komunikacji miejskiej czy innych zatłoczonych przestrzeniach, gdy pojawią się objawy infekcji. Takie proste działania znacząco ograniczają rozprzestrzenianie się chorób i chronią nie tylko nas samych, ale także osoby z naszego otoczenia, w tym dzieci i seniorów.