Przychodnie bez poradni

Miejskie przychodnie w Tarnowie mają ogromne problemy z podpisaniem kontraktów z Narodowym Funduszem Zdrowia na świadczenie specjalistycznych usług medycznych w roku przyszłym. Zespół Przychodni Specjalistycznych nie otrzymał kontraktu na cztery poradnie, Mościckie Centrum Medyczne aż na siedem. Oznacza to m.in., że pacjenci zapisani w tych placówkach do specjalistów na styczeń przyszłego roku mogą nie dostać się do lekarzy. Przeciw takiemu stanowi rzeczy protestują zarówno przychodnie, jak i lokalny samorząd.

Mimo, że rok bieżący właśnie dobiega końca, Narodowy Fundusz Zdrowia nie podpisał kontraktów z tarnowskimi przychodniami na rok 2011. W sytuacji, gdy nie mają one zakontraktowanych świadczeń specjalistycznych, pacjenci zapisani do lekarza po 1 stycznia, prawdopodobnie nie zostaną przyjęci, a lekarze i średni personel medyczny mogą mieć problemy z zatrudnieniem.
Trudna sytuacja dotyczy wszystkich miejskich placówek ochrony zdrowia. W Mościckim Centrum Medycznym zagrożonych odmową przyjęcia do specjalisty w tym okresie jest ponad półtora tysiąca pacjentów. Umów z Funduszem nie ma siedem działających tam poradni – diabetologiczna, neurologiczna, reumatologiczna, chirurgiczna, okulistyczna, otolaryngologiczna i stomatologiczna. Wszystkie one łącznie realizują rocznie prawie 20 tysięcy porad. - Ogromnym atutem naszego zespołu przychodni jest jego usytuowanie, obok Zakładów Azotowych, gdzie pracuje większość naszych pacjentów i bardzo blisko osiedla przyfabrycznego, gdzie mieszka większość pacjentów, przeważnie byłych pracowników tej fabryki, przeważnie starych i schorowanych, którzy leczą się u nas od zawsze – mówi Witold Golemo, dyrektor Mościckiego Centrum Medycznego. - Ograniczenie przyszłorocznego kontraktu stawia pod znakiem zapytania dalsze funkcjonowanie placówki. Nie widzę żadnego powodu, aby z niezrozumiałych przyczyn pozbawiać pacjentów kontynuacji leczenia, a dużej części pracowników zatrudnienia. Nie ma racjonalnych przesłanek do takiego potraktowania naszej placówki.
W Zespole Przychodni Specjalistycznych kontraktów nie podpisano w czterech kluczowych poradniach - endokrynologicznej, diabetologicznej, okulistycznej i pulmonologicznej. - Dla pacjentów taka sytuacja oznacza, że tylko 3 stycznia z naszej przychodni z kwitkiem odprawionych zostanie 208 pacjentów, niejednokrotnie czekających od kilku miesięcy – mówi Artur Asztabski, dyrektor Zespołu Przychodni Specjalistycznych w Tarnowie. - Dodajmy do tego jeszcze, że nasza poradnia przeciwgruźlicza jest jedyną w Tarnowie i regionie.
W Specjalistycznym Szpitalu im. E. Szczeklika natomiast, problem dotyczy korzystania z rezonansu magnetycznego.
Procedura konkursowa NFZ polega na konstruowaniu listy rankingowej. Najpierw brane są pod uwagę i oceniane obiektywne czynniki: lekarze, sprzęt, gabinety, certyfikaty ISO. Potem rozpoczynają się negocjacje cenowe. Jak podkreśla Artur Asztabski, za zejście z ceny zaproponowanej przez NFZ przyznawane są dodatkowe punkty i wówczas dopiero lista przybiera ostateczny kształt. - Tam, gdzie to było możliwe zeszliśmy z cen, ale są poradnie, takie jak endokrynologiczna, czy okulistyczna, gdzie poniżej pewnej ceny zejść nie można, bo jest to poniżej jakiejkolwiek opłacalności, a przede wszystkim ze szkodą i kosztem jakości usług.
Sposób podziału pieniędzy przez NFZ spotkał się ze sprzeciwem także ze strony władz Tarnowa. Prezydent Ryszard Ścigała wystosował do dyrekcji Narodowego Funduszu Zdrowia swój zdecydowany protest. - Stanowczo protestuję przeciwko dotychczasowym decyzjom Oddziału, które w poważny sposób zaburzają funkcjonowanie opieki zdrowotnej w Tarnowie oraz prowadzą do destabilizacji i rażącego ograniczenia dostępności mieszkańców Tarnowa do świadczeń zdrowotnych finansowanych ze środków publicznych – napisał m.in. Ryszard Ścigała w piśmie do Barbary Bulanowskiej, dyrektor Małopolskiego Oddziału Wojewódzkiego Narodowego Funduszu Zdrowia.
Sytuację pogarsza fakt, na co zwracają uwagę dyrektorzy placówek, że nawet, gdyby NFZ rozpoczął postępowanie dodatkowe w najbliższych dniach i kontrakty przyznał, procedury są takie, że pacjenci będą przyjmowani najwcześniej w 7 dni w przypadku rokowań, lub 14 dni w przypadku konkursu, od momentu rozpoczęcia postępowania dodatkowego.