Miasteczko galicyjskie w Nowym Sączu to projekt rekonstrukcji zabudowy małomiasteczkowej z czasów XIX wiecznej Galicji. Projekt realizowany jest przez Muzeum Okręgowe w Nowym Sączu od roku 2005. Miasteczko to zespół obiektów zlokalizowanych wokół niewielkiego placu rynkowego. Tworzące je budynki to repliki dawnych domów, zakładów rzemieślniczych i budynków użyteczności publicznej.
Miasteczko galicyjskie to nowy, budowany od 2005 roku sektor Sądeckiego Parku Etnograficznego. Jego zabudowa wprowadza turystów w klimat XIX wiecznej Galicji. Największy budynek to rekonstrukcja ratusza w Starym Sączu z arkadowymi podcieniami i wieżą. Kształt budynku, który spłonął w XIX wieku odtworzono na podstawie rysunków i projektów. Z galeryjki na wieży ratusza oglądać można panoramę okolicy. Ratusz pełni funkcje reprezentacyjne oraz konferencyjno-hotelowe. Na parterze znajduje się recepcja, kawiarnia oraz sala wystawiennicza, na pierwszym piętrze jest obszerna, wyposażona w sprzęt multimedialny sala konferencyjna. Najwyższą kondygnację ratusza zajmuje 12 stylowo umeblowanych pokoi gościnnych.
Obok ratusza obejrzeć można remizę strażacką, dwór szlachecki z Łososiny Górnej i dwa domy mieszczańskie ze Starego Sącza. Dwór jest drugim co do wielkości obiektem, stanowi rekonstrukcję również nieistniejącego już budynku, który uległ całkowitemu zniszczeniu w latach siedemdziesiątych XX wieku. W dworze zorganizowana została biblioteka i czytelnia. W niewielkim budynku remizy strażackiej z charakterystyczną wieżyczką i dużymi drewnianymi drzwiami gromadzone jest wyposażenie tego typu budynków, jakich wiele istniało na terenie Galicji: wozy, hełmy, bosaki, węże gaśnicze i sikawki - wszystko, co potrzebne było i jest strażakowi podczas akcji.
Miasteczko galicyjskie jest cały czas rozbudowywane. Docelowo funkcjonować ma jako "żywy organizm" z działającymi w codziennym rytmie sklepikami, pracowniami, restauracjami i kawiarniami. Będzie ono będzie przybliżać realia Galicji, dawnej prowincji monarchii austro-węgierskiej z przełomu XIX i XX wieku.
Budowę drugiej części miasteczka rozpoczęto w roku 2007 i ma ona zostać zakończona w latach 2010 i 2011. Wokół rynku stanie kilkanaście domów. W trzech, wzorowanych na architekturze Krościenka nad Dunajcem znajdą się sklepik z pamiątkami i antykwariat, a także pracownia rzemieślnika wyrabiającego drewniane ozdoby i zabawki. Oddzielna ekspozycja poświęcona będzie nieprofesjonalnym twórcom zajmującym się od pokoleń malarstwem na szkle i rzeźbiarstwem.
Przy galicyjskim rynku znajdzie się także urządzona w stylu retro apteka, pracownia żydowskiego krawca, cukiernia i poczta. Zapach cynamonu i kawy przyciągać będzie do sklepiku kolonialnego, zaś aromat regionalnego jadła zachęci do wstąpienia do karczmy, w jakiej niegdyś skupiało się życie mieszkańców Orawki. Panie nie odmówią sobie zapewne wizyty u fryzjera. Jak w każdym miasteczku z prawdziwego zdarzenia nie zabraknie również posterunku żandarmerii, kapliczek i altanowej studni miejskiej
Miasteczko, jak za galicyjskich czasów Piwniczna, Stary Sącz, Lanckorona czy Krościenko, będzie żyć w rytmie wyznaczanym stukotem kół drewnianych wozów, biciem ratuszowego kuranta, gwarem dobywającym się z karczmy, sklepików i rzemieślniczych pracowni. Wszystkiego będzie można dotknąć i popróbować.
Zwiedzanie:
maj - wrzesień
wtorek - niedziela 10.00-18.00
poniedziałek - nieczynne
październik - kwiecień
poniedziałek - piątek 10.00 - 14.00
sobota, niedziela - nieczynne
Opłaty za zwiedzanie ekspozycji wnętrz:
normalna - 4 zł
ulgowa - 2 zł
spacer po Miasteczku - bez opłaty
