Kiedy obserwujemy u osób starszych nieznaczne osłabienie pamięci, to często traktujemy to jako stan fizjologiczny. Należy jednak pamiętać, że zmiany, które zaczynają wprowadzać chaos w życiu codziennym, nie są efektem tylko i wyłącznie starzenia się.
W Polsce, podobnie jak na całym świecie, wzrasta liczba osób w wieku podeszłym. Niedocenianym i zbyt rzadko poruszanym problemem są zaburzenia psychiczne, występujące u wielu osób po 65 roku życia. Najczęstszą chorobą psychiczną u osób starszych jest depresja. Jej najważniejszym objawem jest smutek - utrzymujący się przewlekle, stale, tygodniami. Często towarzyszy mu brak apetytu i wyraźny spadek masy ciała, niekiedy o kilkanaście kilogramów. Depresja wpływa negatywnie na sen – zazwyczaj chory zasypia, ale budzi się w środku nocy i nie może już zasnąć do rana. W ciągu dnia chory nie ma energii, chęci i motywacji do działania, czas spędza leżąc bezczynnie w łóżku, z trudem zmusza się do codziennych zajęć. W depresji nic nie sprawia przyjemności, chory porzuca dawne zainteresowania, nie ma ochoty do spotkań z ludźmi, odsuwa się od bliskich. Depresja pogarsza pamięć i koncentrację, ciężko skupić się na książce czy przeczytać gazetę. W depresji często pojawiają się liczne i trudne do wytłumaczenia dolegliwości fizyczne: uporczywe bóle głowy, ściskanie i dławienie w piersiach, kołatanie serca, bóle brzucha. Powodują one u chorego narastający lęk o swoje zdrowie, pojawiają się myśli o nieuchronnej śmierci i końcu życia. Może to prowadzić do decyzji o popełnieniu samobójstwa.
Innym, poważnym problemem zdrowotnym u osób w wieku podeszłym jest choroba Alzheimera. Polega ona na powolnym, stopniowo postępującym osłabieniu pamięci, sprawności intelektualnej i samodzielności. Choroba ta zaczyna się podstępnie, zazwyczaj drobnymi zaburzeniami pamięci. Chory nie pamięta, gdzie położył jakiś przedmiot, nie potrafi sobie przypomnieć, czy wykonał jakąś czynność, czy nie. Wraz z postępem choroby problemy z pamięcią nasilają się, chory zapomina imiona bliskich osób, nie potrafi sobie przypomnieć gdzie mieszka, gubi się poza domem, myli się przy liczeniu pieniędzy. Z czasem staje się coraz bardziej zależny od innych, nie umie się samodzielnie ubrać, umyć, przygotować sobie posiłku. Przestaje poznawać nawet najbliższych członków rodziny i może być wobec nich agresywny.
Zarówno depresja, jak i choroba Alzheimera powinny być jak najwcześniej rozpoznawane i leczone. Specjalizują się w tym lekarze psychiatrzy, geriatrzy i neurolodzy. Zastosowanie odpowiednich leków pozwala na całkowite wyleczenie depresji. Właściwie dobrane leki są także w stanie spowolnić postęp choroby Alzheimera i przedłużyć samodzielność pacjenta.
lek. med. Marcin Bardel