Przez żołądek do serca... turysty

18 marca w Tarnowie odbyła się konferencja „Promocja Małopolski przez marki regionu”. Jej organizatorami byli: Czesław Siekierski, poseł do Parlamentu Europejskiego, Starosta Tarnowski Mieczysław Kras oraz Ryszard Ścigała, Prezydent Miasta Tarnowa, wspólnie z Małopolskim Ośrodkiem Doradztwa Rolniczego i Małopolską Organizacją Turystyczną. Patronat nad tarnowską konferencją objął Jerzy Miller, Wojewoda Małopolski. Tarnowskie spotkanie było czwartym, ostatnim w cyklu konferencji, które wcześniej odbyły się w Nowym Sączu, Zakopanem i Krakowie.

Poseł do Parlamentu Europejskiego Czesław Siekierski, starosta Mieczysław Kras oraz prezydent Ryszard Ścigała byli współorganizatorami, wspólnie z Małopolskim Ośrodkiem Doradztwa Rolniczego i Małopolską Organizacją Turystyczną, konferencji „Promocja Małopolski przez marki regionu”, która odbyła się w Tarnowie 18 marca. Tarnowska konferencja była czwarta z cyklu spotkań, które wcześniej odbyły się w Nowym Sączu, Zakopanem i Krakowie. - W Nowym Sączu i Zakopanem wiodący temat brzmiał „Produkt regionalny jako forma promocji regionu. W Krakowie i Tarnowie rozmawiamy raczej o promocji regionu poprzez marki. Taką marką jest w Małopolsce Kraków, czy Zakopane, ale na tym ich lista nie może się kończyć. Powinniśmy promować wiele innych jeszcze wartych zwiedzania miejsc oraz łączyć walory krajobrazowe, czy przyrodnicze z atutami kuchni – mówi poseł Czesław Siekierski, jeden z organizatorów. W konferencji uczestniczyli przedstawiciele Ministerstwa Rolnictwa i Rozwoju Wsi, samorządów oraz instytucji zajmujących się turystyką i agroturystyką. - W Małopolsce certyfikat produktu regionalnego posiadają obecnie 33 produkty, powinno ich być w krótkim czasie przynajmniej dwa razy więcej – powiedział m.in. Wojciech Kozak, członek Zarządu Województwa Małopolskiego. - Im szybciej rozstaniemy się z mitem kotleta schabowego, jako tradycyjnego dania polskiej kuchni, tym lepiej. Bo tradycyjna polska kuchnia, to raczej zupy, dziczyzna, sałatki, czy np. chrzan.