Sukces w Poroninie

 Miłą niespodziankę sprawili kibicom piłkarze Wolanii Wola Rzędzińska, wygrywając wyjazdowy mecz w Poronienie 2:1. Zespół z Woli Rzędzińskiej ma po 20 rozegranych spotkaniach 20 punktów i zajmuje w tabeli III ligi 14 pozycję. W następnym meczu Wolania zmierzy się u siebie z Łysicą Bodzentyn.

 

Piłkarze Wolanii Wola Rzędzińska przywieźli komplet punktów z wyjazdu do Poronina. Wygraną można uznać za szczęśliwą, bo gospodarze stwarzali sytuacje podbramkowe, a goście trafiali do siatki. Kilkakrotnie po uderzeniach zawodników Porońca piłka trafiała w słupek lub poprzeczkę.

Początek nie zapowiadał nieszczęścia gospodarzy. W 24 minucie po dośrodkowaniu Nowaka piłkę skierował do siatki głową Łybyk. Wyrównanie padło już po dwóch minutach. Po błędzie obrońców z bliska wepchnął piłkę do siatki Mącior.

W drugiej połowie gospodarze trafili po raz kolejny do siatki, ale arbiter gola nie uznał, gdyż Sebastian Leszczak był na spalonym. Mecz rozstrzygnął się w 65 minucie. Efektownym i celnym uderzeniem z rzutu wolnego popisał się Artur Biały.

Gospodarze seryjnie marnowali okazje do zdobycia goli, co pozwoliło piłkarzom z Woli Rzędzińskiej dowieźć korzystny rezultat do końca spotkania.

Wolania zajmuje po 20 kolejkach 14 miejsce w tabeli III ligi, mając 20 punktów. W następnym meczu drużyna z Woli Rzędzińskiej zagra u siebie z wyżej notowana Łysicą Bodzentyn.

 

Poroniec Poronin – Wolania Wola Rzędzińska 1:2 (1:1)

Bramki: Łybyk (24 min.) - Mącior (26 min.), Biały (65 min.)
Żółte kartki: Wolański, Bartos - Furmański
Wolania: Mikrut - Furmański, Cabała, Bartkowski, Szatko, Adamowski, Barycza (71 min. Szczerba), Jaworski, Mącior (87 min. Lubera), Szkotak (89 min. Kubis), Biały (90 min. Szosta)
Sędziował: P. Greń (Oświęcim), widzów: 300

30.03.2015
Twój komentarz:
Ankieta
Jak spogladasz na nowy rok?
| | | |