Krajobraz po deszczu

Intensywne opady deszczu, które w ostatnich dniach wyrządziły wiele szkód w całym kraju, nie oszczędziły również Gminy Tarnów. Najbardziej ucierpiały miejscowości „górzyste” położone w południowej części gminy: Zawada, Poręba Radlna, Radlna i Łękawka.

Zniszczenia objęły przede wszystkim drogi i część mostów, ale podtopionych zostało również wiele domów i gospodarstw – podkreśla wójt Grzegorz Kozioł, który w czwartek, 25 czerwca dokonał rekonesansu w najbardziej dotkniętych zniszczeniami miejscowościach. - Drogi są mocno zamulone, a w wiele piwnic jest pełnych wody. Na chwilę obecną trzy mosty mają naruszone konstrukcje. Na szczęście skutecznie zadziałała Ochotnicza Straż Pożarna, która na bieżąco wypompowuje mieszkańcom wodę z piwnic – dodaje.

- Opady deszczu ustały, więc jest szansa, że strat nie będzie więcej – mówi Wojciech Hońdo koordynujący prace strażaków-ochotników z Poręby Radlnej. - Wodę pompujemy na bieżąco, ale usuwanie wszystkich strat potrwa jeszcze wiele dni – podkreśla.
Zdaniem włodarza Gminy Tarnów, trudno dziś precyzyjnie oszacować wartość strat. - W wielu miejscach najpierw trzeba będzie usunąć muł z dróg, a potem dopiero będzie można zorientować się, jak bardzo zniszczone są same drogi – podkreśla. - Dlatego liczenie strat potrwa dłuższy czas, tym bardziej, że niektóre z nich ujawnią się dopiero za jakiś czas, ale na pewno będzie to kilka milionów złotych.

Władze gminy zapowiadają, że będą aplikować o środki zewnętrzne na likwidację powstałych uszkodzeń. - Wystąpimy do MSWiA o przyznanie środków na naprawę dróg w ramach tzw. „powodziówki” - konkluduje zastępca wójta Sławomir Wojtasik. Jak na razie nie wiadomo, czy będą jakieś środki na pomoc osobom prywatnym. - W szczególnie uzasadnionych przypadkach poszkodowani na pewno będą mogli liczyć na pomoc samorządu, a każdy tego typu przypadek będzie rozpatrywany oddzielnie – dodaje Sławomir Wojtasik.



26.06.2009
Twój komentarz:
Ankieta
Czy wiesz, na kogo oddasz głos w drugiej turze wyborów?
| | | |