W ekstraklasie futsalu

 W ekstraklasie Tarnowskiej Ligi Futsalu Pawłowski Sport rozegrano piątą kolejkę spotkań. Na prowadzenie powrócił ponownie zespół Zakładów Mechanicznych, tabelę zamyka Biała Gwiazda. Kolejne mecze odbędą się 2 grudnia.

 

Piąta kolejka spotkań Ekstraklasy Tarnowskiej Ligi Futsalu Pawłowski Sport okazała się bardzo burzliwa, a niektóre rozstrzygnięcia można uznać za sporego kalibru niespodziankę.

Najpierw punkty straciła Westovia Okna Pawłowski, choć wygrywała z Grupą Azoty PROREM już 3:0. W ciągu kilkudziesięciu sekund rywal doprowadził do wyniku 3:3. Ten wynik ucieszył dotychczasowego lidera, Topicar Auto Części, który mógł powiększyć swoją przewagę. Został jednak mocno zaskoczony przez Kasil Steel, który zagrał bardzo odważnie i bez żadnego respektu. Wynik 3:3 to sukces beniaminka. Zakłady Mechaniczne stanęły przed szansą na objęcie prowadzenia w tabeli i wykorzystały to w spotkaniu  ze Sportmossimo.pl Grabówka. Aktualny wicemistrz uległ w tym meczu 2:3.

Bardzo blisko podziału punktów było też w innym pojedynku. Biała Gwiazda na kilkanaście sekund przed końcem meczu z Gryfem Borzęcin remisowała 1:1. Team z Borzęcina zgarnął jednak pulę za sprawą Rafała Ciesielskiego.

Przed szansą na przełamanie stanął Pchelkowsky/Edumocni, ale mecz z aktualnym mistrzem, Lumaro Elbud, zakończył się porażką 2:5. Zaległy mecz z obecnym liderem - Zakładami Mechanicznymi – wygrali 4:3. Ten wynik sprawił, że Zakłady Mechaniczne straciły pierwsze punkty w najmniej oczekiwanym momencie.

Kolejne mecze ekstraklasy Tarnowskiej Ligi Fursalu odbędą się 2 grudnia.

27.11.2018
Twój komentarz:
Ankieta
Czy wiesz, na kogo oddasz głos w drugiej turze wyborów?
| | | |