Porażka w Wodzisławiu

 Komplet punktów zostawili piłkarze z Niecieczy w Wodzisławiu Śląskim w spotkaniu z tamtejszą Odrą. Szkoda, bo był to dla walczących o utrzymanie się w lidze zespołów mecz „o sześć punktów”. Szkoda tym bardziej, że decydująca bramka padła w doliczonym czasie gry i do wywalczenia jednego punktu było naprawdę niedaleko. Termalica Bruk-Bet zajmuje w ligowej tabeli 15 lokatę, a w kolejnym spotkaniu zmierzy się na własnym boisku z GKS Katowice. Efektem porażki jest także dymisja trenera Hajdy.

 

Mecz w Wodzisławiu Śląskim obydwa zespoły bardzo chciały wygrać, w efekcie początkowo na murawie więcej było nerwów niż piłki nożnej. Pierwsi pozbierali się gospodarze, którzy w 15 minucie uzyskali prowadzenie, gdy pozostawiony bez opieki Marcin Figiel trafił do siatki uderzeniem zza linii pola karnego. Goście starali się odrobić stratę, czego efektem była m.in. akcja z 19 minuty, gdy szarżującego Szczoczarza nieprawidłowo zatrzymał bramkarz Odry, za co ukarany został czerwoną kartką.

Mimo gry w przewadze, piłkarze z Niecieczy nie zdołali wyrównać w pierwszej połowie, udało się to natomiast kilka minut po zakończeniu przerwy. Na bramkę Odry uderzył Szałęga, piłka odbiła się od nogi jednego z obrońców i wpadła do siatki.

W 76 minucie Termalica prowadziła 2:1. Po podaniu Lipeckiego w sytuacji sam na sam z bramkarzem znalazł się Cichos i nie zmarnował tak dogodnej sytuacji.

Im bliżej końca meczu tym więcej było emocji. W 79 minucie z karnego wyrównał Caha, po faulu Arkadiusza Barana na Pawle Polaku. Ten sam zawodnik wykazał najwięcej zimnej krwi w pierwszej minucie doliczonego czasu gry i w zamieszaniu pod bramką gości z bliskiej odległości skierował piłkę do siatki.

Termalica straciła nie tylko punkty, ale i trenera. Po porażce do dymisji podał się Mirosław Hajdo, dymisja została przyjęta, a obowiązki pierwszego trenera przejął Piotr Wrześniak.

Zespół z Niecieczy zajmuje w lidze 15 lokatę, w kolejnym meczu rywalem niecieczan będzie GKS Katowice.

 

Odra Wodzisław Śląski - Termalica Bruk-Bet Nieciecza 3:2 (1:0)

Bramki: Figiel (15 min.), Caha (78 min.), Polak (90 min.) - Szałęga (50 min.), Cichos (76 min.)
Żółte kartki: Kuczok, Jary, Cybulski – Kowalski, Pawlisiński. Czerwona kartka: Buchalik

Termalica Bruk-Bet: Hajduch - Kowalski, Baran, Tupalski, Mysona, Pawlusiński, Lipecki, Rybski, Szczoczarz (25 min. Cygnar, 75 min. Piątek), Szałęga, Trafarski (65 min. Cichos)
Sędziował: M. Podgórski (Wrocław), widzów: 700

09.05.2011
Twój komentarz:
Ankieta
Czy jesteś za przywróceniem handlu w niedziele?
| | | |