Edyta Ropek piąta w Mistrzostwach Świata

 W rozegranych w włoskim Arco mistrzostwach świata we wspinaczce sportowej Edyta Ropek wywalczyła piąte miejsce. - Nie mogę zaliczyć tych zawodów do udanych – podsumowała zawodniczka, wytykając organizatorom błędy.

 

W rozegranych w włoskim Arco mistrzostwach świata we wspinaczce sportowej zawodniczka MKS Tarnovia Azoty Tarnów Alpinus Team Edyta Ropek wywalczyła piąte miejsce. Łukasz Świrk z SMG Lubin Columbia, Monika Prokopiuk z Skarpy Lublin, Jędrzej Komosiński z PGNiG AZS PWSZ Tarnów i Marcin Dzieński z PM Tarnów walczyli w finałach w konkurencji na czas.

Zawody w konkurencji wspinaczki na czas odbyły się w sobotę 23 lipca. W rywalizacji indywidualnej zawodnicy mieli ścigać się na piętnastometrowej drodze wspinaczkowej służącej do bicia rekordu świata w tej konkurencji. Runda eliminacyjna mistrzostw miała zaskakujący przebieg. Edyta Ropek w pierwszym biegu uzyskała czas 11,67 sekundy, w drugim 10,67 s. i awansowała do finału na ósmym miejscu. Monika Prokopiuk pobiegła w pierwszym biegu 11,50 sekundy, a w drugim opadła od ściany awansując ostatecznie do finału na 15 miejscu. Klaudia Buczek w pierwszym biegu uzyskała czas 14,21 sekundy, a w drugim 11,71 sekundy co nie wystarczyło na awans do finału i kolejna tarnowianka sklasyfikowana została na 17 miejscu.

Po eliminacjach okazało się jednak, że do słabych czasów przyczyniło się złe umieszczenie jednego ze stopni na obu drogach po których rywalizowali zawodnicy. Ze źle przygotowaną drogą najlepiej poradziły sobie Rosjanki.

W konkurencji mężczyzn wśród Polaków najlepszy czas w tej rundzie uzyskał Jędrzej Komosiński awansując do finału na 10 pozycji, Łukasz Świrk był 12, a Marcin Dzieński zajął 14 miejsce. Mimo protestów jedyną zmianą po eliminacjach było właściwe umieszczenie feralnego stopnia i przeprowadzenie finałów na zgodnej już ze standardem drodze.

W finale Edyta Ropek zmierzyła się z Francuską Anouck Jaubert, którą pokonała stosunkiem czasów 9,75 s. do 13,91 s. W kolejnej rundzie pobiegła w parze z Rosjanką Marią Krasaviną i przegrała minimalną różnicą 0,02 sekundy odpadając z dalszej rywalizacji. Ostatecznie Edyta Ropek sklasyfikowana została na piątej pozycji.

- Nie mogę zaliczyć tych zawodów do udanych. Eliminacje mnie zaskoczyły. Byłam przygotowana na szybkie bieganie po drodze do standardu. Stopień był przykręcony o 12 centymetrów niżej niż powinien. Szkoda, że tak poważne błędy zdarzają się na mistrzostwach – komentowała po zawodach tarnowianka. – Z Krasaviną pobiegłam dobrze, była lepsza, to nie był mój dzień.

Monika Prokopiuk w finale zmierzyła się z Anną Tsyganovą, niestety ten bieg wygrała Rosjanka. Bardzo dobry czas Polki dał jej wysokie dziewiąte miejsce.

W finale Łukasz Świrk bardzo dobrze poradził sobie z zawodnikiem z Kazachstanu, a w kolejnej fazie zawodów zmierzył się z Rosjaninem Ivanem Novikovem i niestety tym razem szybszy był rywal.

Jędrzej Komosiński i Marcin Dzieński nie zdołali wyjść z finałowej szesnastki, mimo dobrego biegu. Marcin Dzieński trafił na najszybszego zawodnika świata, Chińczyka Qixin Zhong, który wygrał bieg z czasem 6,69 sekundy. Polak ostatecznie sklasyfikowany został na 16 pozycji.

Dwa pierwsze miejsca podium kobiet zdominowały zawodniczki z Rosji, zwyciężyła Maria Krasavina przed Anną Tsyganovą. Na trzecim miejscu uplasowała się zawodniczka z Kazahstanu Tamara Kuznetsova.

W rywalizacji mężczyzn zwyciężył Chińczyk Qixin Zhong, ustanawiając jednocześnie nowy rekord świata na dystansie 15 metrów z czasem 6,26 sekundy. Drugie miejsce wywalczył Rosjanin Stanisław Kokorin, a na trzecim stopniu podium stanął Ukrainiec Danylo Boldyrev.

25.07.2011
Twój komentarz:
Ankieta
Czy jesteś za przywróceniem handlu w niedziele?
| | | |