Zespół Unii Tarnów pokonał na wyjeździe Lubań Maniowy 3:1, mimo, że do przerwy to gospodarze prowadzili 1:0. Tarnowianie zajmują w tabeli III ligi czwarte miejsce, mając 23 punkty zdobyte w 12 spotkaniach i cztery punkty straty do lidera – Szreniawy Nowy Wiśnicz. W kolejnym meczu Unia spotka się na własnym boisku z Limanovią.
Po kilku słabszych meczach zespół Unii Tarnów wreszcie wywalczył komplet punktów w ligowym spotkaniu, wygrywając na wyjeździe z Lubaniem Maniowy 3:1.
Gospodarze objęli prowadzenie w 16 minucie, kiedy po dośrodkowaniu z rzutu wolnego do siatki trafił z kilku metrów Gogola. Tarnowianie mogli wyrównać w 30 minucie, gdy efektownym dryblingiem popisał się Ślęzak, który minął obrońców, ale przegrał pojedynek z bramkarzem gospodarzy.
Po przerwie Unia wreszcie zagrała lepiej i skuteczniej. Już w 49 minucie padła wyrównująca bramka. Bramkarz gospodarzy złapał piłkę podaną przez obrońcę, arbiter podyktował rzut wolny dla Unii, a do siatki Lubania trafił Radliński. Tarnowianie wyszli na prowadzenie 20 minut później - drugą bramkę zdobył Radliński, tym razem trafiając pod poprzeczkę z ostrego kąta.
Goście próbowali atakować, na kilka minut przed końcem tarnowianie wyprowadzili jednak kontratak, po którym Popiela zdobył trzeciego gola i przesądził rezultat spotkania.
Po tej wygranej Unia awansowała w tabeli III ligi na czwarte miejsce. Tarnowianie mają 23 punkty i tracą do lidera – Szreniawy Nowy Wiśnicz cztery punkty. Kolejnym rywalem Unii będzie Limanovia Limanowa, a mecz rozegrany zostanie na stadionie w Mościcach.
Lubań Maniowy – Unia Tarnów 1:3 (1:0)
Bramki: Gogola (16 min.) - Radliński 2 (49 i 69 min.), Popiela (83 min.)
Żółte kartki: Kostecki, Pawlak
Unia: Libera – Pawlak (46 min. Matras), Mikołajczyk, Kleinschmidt, Węgrzyn, Wilk (69 min. Drozdowicz), Ślęzak, Kostecki, Wolański (46 min. Popiela), Radliński (77 min. Kazik), Witek
Sędziował: S. Widlarz (Wadowice), widzów: 300