Po bezbramkowym remisie w Limanowej zespół Unii Tarnów zapewnił sobie wygraną w rozgrywkach III ligi i awans do wyższej klasy. Tarnowianie na dwie kolejki przed końcem rozgrywek mają siedem punktów przewagi nad Popradem Muszyna.
Przed rozpoczęciem meczu w Limanowej wiadomo było, że Unii do awansu potrzebny jest remis, dlatego tarnowianie w meczu z Limanovią więcej uwagi poświęcali obronie własnej bramki niż atakowaniu.
Gospodarze przejęli inicjatywę od początku spotkania. Już w czwartej minucie w sytuacji sam na sam z bramkarzem znalazł się Kiwacki, ale Libera obronił jego strzał. 20 minut później groźnie na bramkę Unii uderzał Mężyk, na szczęście dla tarnowian i tym razem świetnie spisał się bramkarz.
Tarnowianie w pierwszej połowie stworzyli jedną dogodną sytuację pod bramką Limanovii. W 32 minucie z rzutu rożnego dośrodkował Ślęzak, a Robert Witek z kilku metrów przeniósł piłkę nad poprzeczką.
W drugiej połowie gra się wyrównała i żaden z zespołów nie stworzył poważnego zagrożenia pod bramką rywala.
Unia po tym remisie zapewniła sobie awans do II ligi. Tarnowianie mają siedem punktów przewagi nad Popradem Muszyna, a do końca rozgrywek pozostały dwie kolejki. W następnym spotkaniu rywalem Unii będzie Janina Libiąż, mecz rozegrany zostanie na stadionie w Mościcach.
Limanovia Limanowa – Unia Tarnów 0:0
Żółta kartka: Skiba - Matras
Unia: Libera - Witek, Kazik, Furmański, Węgrzyn, Radliński, Kostecki, Ślęzak (65 min. Szczerba), Popiela (89 min. Adamski), Matras, Sojda (79 min. Wilk)
Sędziował: D. Pająk (Wadowice), widzów: 800
