Dobrze do przerwy

 Piłkarze Unii Tarnów przegrali ligowy mecz w Rzeszowie 1:4, mimo, iż do przerwy utrzymywali rezultat remisowy. Unia zajmuje po dwóch kolejkach dziewiąte miejsce w tabeli II ligi.

 

Nie udał się piłkarzom tarnowskiej Unii pierwszy mecz wyjazdowy w II lidze. Tarnowianie przegrali z Resovią 1:4.

Na początku spotkania zawodnicy Unii stworzyli dwie dogodne sytuacje pod bramką gospodarzy, żadnej jednak nie wykorzystali. W efekcie prowadzenie objęła w 19 minucie Resovia. Tuż przed przerwą arbiter podyktował rzut karny dla Unii za faul na Łukaszu Popieli. Sam poszkodowany celnie trafił do siatki.

W drugiej połowie sytuacja się odwróciła – tym razem faulowany w polu karnym został Hajduk, a jego celny strzał dał ponownie prowadzenie gospodarzom.

Tarnowianie starali się odrobić stratę, najlepszą okazję na wyrównanie zmarnował w 68 minucie Wilk, ale w końcówce meczu to rzeszowianie zdobyli dwa kolejne gole.

Po dwóch rozegranych spotkaniach Unia ma nadal trzy punkty i zajmuje dziewiąte miejsce w tabeli II ligi.

 

Resovia Rzeszów – Unia Tarnów 4:1 (1:1)
Bramki: Ciećko (19 min.), Hajduk (46 min.), Brągiel (76 min.), Świechowski (81 min.) - Popiela (45 min.)
Żółte kartki: Kozubek, Frankiewicz, Ogrodnik - Witek, Pawlak, Popiela
Unia: Libera - Witek, Pawlak, Kazik, Węgrzyn, Radliński (51 min. Drozdowicz), Ślęzak (60 min. Sojda), Popiela, Matras, Fałowski (65 min. Wilk), Wróbel (81 min. Szczerba)
Sędziował: Z. Zych (Lublin), widzów: 1 000.

16.08.2012
Twój komentarz:
Ankieta
Czy jesteś za przywróceniem handlu w niedziele?
| | | |