Okocimski Brzesko przegrał wyjazdowy pojedynek z Zawiszą Bydgoszcz aż 0:4, ale rozmiary porażki nie odzwierciedlają tego, co działo się na boisku. To druga z rzędu porażka drużyny z Brzeska, która po czterech kolejkach zajmuje w tabeli 13 miejsce. Kolejnym rywalem Okocimskiego będzie Termalica Bruk-Bet Nieciecza.
Osłabiony brakiem czterech zawodników Okocimski Brzesko przegrał ligowy pojedynek z Zawiszą w Bydgoszczy aż 0:4. Wynik nie do końca odzwierciedla jednak sytuację na boisku, gdzie beniaminek był przez długie okresy równorzędnym rywalem dla gospodarzy.
Pierwsza bramka dla Zawiszy padła w 36 minucie, ale nie została uznana, gdyż jej strzelec był na spalonym. W rezultacie wynik otworzył dwie minuty później Paweł Abbott. Tuż przed końcem pierwszej połowy gospodarze powinni zdobyć drugie gola, ale piłkę z linii bramkowej wybił Przemysław Bella.
Po przerwie goście starali się odrobić minimalną jeszcze stratę, w 48 minucie piłka po uderzeniu Szałęgi trafiła w słupek bramki gospodarzy. Nie wykorzystana sytuacja zemściła się kilka minut później, gdy po rzucie rożnym Kopacz uderzeniem głową zdobył drugiego gola.
Trzecia bramka padła w 57 minucie po kontrze Zawiszy, a ostateczny wynik ustalił z rzutu karnego Abbott w 64 minucie.
Po czterech spotkaniach Okocimski zajmuje w tabeli I ligi 13 miejsce z czterema punktami. Kolejnym rywalem zespołu z Brzeska będzie Termalica Bruk-Bet Nieciecza.
Zawisza Bydgoszcz – Okocimski Brzesko 4:0 (1:0)
Bramki: Abbott 2 (38 i 64 min.), Kopacz (50 min.), Błąd (57 min.)
Żółta kartka: Błąd
Okocimski: Mieczkowski – Wieczorek, Jacek, Urbański, Bella, Szałęga, Jeriomenko, Wojcieszyński (66 min. Baliga), Darmochwał (80 min. Ogar), Łytwyniuk (70 min. Pyciak), Zaniewski
Sędziował: M. Górecki (Siemianowice Śląskie), widzów: 400