Etap dla Franczaka, wyścig dla Poutsmy

 W niedzielę zakończyły się zmagania kolarzy w Karpackim Wyścigu Kurierów 2013. Po finiszu z grupy zwycięstwo na ostatnim etapie wywalczył Paweł Franczak z grupy Wibatech Brzeg, natomiast w końcowej klasyfikacji generalnej triumfował Holender Stefan Poutsma z Cycling Team Jo Piels.

 

118 kilometrów mieli do pokonania zawodnicy w ostatnim dniu rywalizacji w tegorocznej edycji Karpackiego Wyścigu Kurierów. Przerzedzony dość mocno peleton zjechał się na rynek w Radłowie, gdzie wyznaczony był start. Podążając do Tarnowa, gdzie nastąpić miał wielki finał, kolumna wyścigu kurierów mijała Wierzchosławice, Lichwin, Tuchów, Zalasową, Ostry Kamień, Gilową Górę oraz Skrzyszów.

Na 33 kilometrze na akcję zdecydował się były lider klasyfikacji generalnej Boris Vallee z Color Code – Biowanze, do którego dołączył Paweł Piotrowicz z TKK Pacific Toruń. Ten odjazd się jednak nie powiódł. Chwilę później na podobny skok zdecydował się Jonas Rickaert (Ovyta – Eijssen – Acrog), z którym ruszył Grzegorz Haba ścigający się w holenderskim WV De Jonge Renner, ale Polak nie utrzymał się za Belgiem i ten został sam na prowadzeniu, uzyskując około 40 sekund przewagi nad peletonem.

Kontrataków nie brakowało, ale w końcówce podjazdu pod Lichwin wszystko się zjechało.

Na długim, wąskim i bardzo krętym zjeździe stawka się mocno rozciągnęła, po czym docierając  do Tuchowa znów stanowiła zwartą grupę.

Najtrudniejszym fragmentem niedzielnego etapu był przejazd przez Ostry Kamień. Tam na prowadzenie wysunął się Patryk Stosz. Wychowanek kluczborskiego klubu solo przekroczył premię górską Tauron, przypieczętowując tym samym zwycięstwo w klasyfikacji najlepszych górali wyścigu.

W Ryglicach podjęta została jeszcze jedna próba odjazdu – zaryzykował Bartosz Warchoł z reprezentacji Polski wspólnie z Sjorsem Roosenem (Cycling Team Jo Piels), Przemysławem Kasperkiewiczem (WV De Jonge Renner) i Tomaszem Mickiewiczem (Wibatech-Brzeg). Czwórka nie utrzymała się na czele i ostatecznie do mety w Tarnowie dotarł peleton, z którego rozegrany został finisz. Na mecie wyznaczonej na ulicy Lwowskiej, na wysokości placu Drzewnego, pierwszy pojawił się Paweł Franczak z Wibatech Brzeg, za którym finiszował rozprowadzający go Andrzej Bartkiewicz. Trzeci przyjechał Quentin Van Heuverswijn (Color Code – Biowanze).

Po zaciętej walce pomarańczową koszulkę lidera klasyfikacji generalnej obronić zdołał Stefan Poutsma. Drugie miejsce ostatecznie zajął tego drużynowy kolega Daan Meijers, a podium dopełnił… jego młodszy brat Jeoren Meijers z WV De Jonge Renner. Najwyżej sklasyfikowanym Polakiem został Przemysław Kasperkiewicz – także z De Jonge Renner. Górski mistrz Polski juniorów zajął szóste miejsce, tracąc do lidera zaledwie 12 sekund.

W klasyfikacjach sprinterskiej i punktowej triumfował Słowak Erik Baska (Dukla Trencin Trek), najlepszym góralem został Patryk Stosz (TC Chrobry Lasocki Głogów), a największy awans w klasyfikacji generalnej podczas całego wyścigu zaliczył Otto Vergaerde (Ovyta – Eijssen – Acrog). Pośród zawodników z roczników 1993 – 1994 najlepiej wypadł Jeoren Meijers, a on i jego koledzy z WV De Jonge Renner zgarnęli także żółte trykoty za zwycięstwo w klasyfikacji drużynowej.

05.05.2013
Twój komentarz:
Ankieta
Czy wiesz, na kogo oddasz głos w drugiej turze wyborów?
| | | |