Tradycja

Większość z nas ma zapewne świadomość, że mieszkamy w mieście wyjątkowym, nie każdy jednak potrafi określić na czym ta wyjątkowość właściwie polega. Nie stanowi o niej np. zły stan nawierzchni tarnowskich ulic - od Dębicy do Gorzowa Wielkopolskiego dziury w asfalcie są i nikogo specjalnie nie dziwią.

Z innych cech wyróżnia Tarnów może położenie na styku dwóch krain geograficznych (Pogórza Karpackiego i Kotliny Sandomierskiej) tworzące znakomite warunki ekspozycyjne miasta oraz zespół zabytkowy historycznego centrum miejskiego. Naszym zdaniem jednym z głównych wyróżników Tarnowa jest też jego kilkusetletnia historia, która nadaje mu rys indywidualny i czyni z niego miejsce niepowtarzalne.

Wychodząc z tego założenia chcielibyśmy przybliżyć niektóre wydarzenia z przeszłości miasta - czasem zapomniane, czasem znane słabiej, bądź tylko wąskiej grupie zainteresowanych. Stąd np. narodził się pomysł "Tarnowskich kronik", w których Marek Trusz przypominał będzie większe i mniejsze zdarzenia, czasem zupełnie małe epizody, które naszym zdaniem w jakimś stopniu oddają specyfikę i określają charakter tego miejsca. Może pozwoli to lepiej poznać a może i lepiej zrozumieć miasto w którym przyszło nam mieszkać.

Tadeusz Klimecki (1895 - 1943)

Żołnierz, oficer armii austriackiej, generał brygady Wojska Polskiego, szef Sztabu Naczelnego Wodza w Londynie. Zginął w Gibraltarze wraz z generałem Władysławem Sikorskim. czytaj dalej...

Franciszek Latinik (1864 - 1949)

Oficer armii austro - węgierskiej, generał dywizji Wojska Polskiego. czytaj dalej...

Stefan Bartik (1903 - 1964)

aktor teatralny, filmowy i telewizyjny. czytaj dalej...

Józef Wolski (1910 - 2008)

Historyk starożytności , profesor Uniwersytetu Jagiellońskiego. Jeden z pracowników UJ aresztowanych przez Niemców 6 listopada 1939 roku w czasie Sonderaktion Krakau. czytaj dalej...

Stanisław Kubiński (1889-1968)

Inżynier, budowniczy Zakładów Azotowych w Tarnowie, więzień obozów koncentracyjnych, nauczyciel, wychowawca młodzieży. czytaj dalej...

Stanisław Potępa (1946 - 2009)

Historyk sztuki, wybitny badacz przeszłości Tarnowa, autor wielu książek i publikacji, twórca Tarnowskiego Towarzystwa Kulturalnego, redaktor "Rocznika Tarnowskiego" i "Wielkiego przewodnika po Tarnowie". czytaj dalej...

Tarnowskie kronki (1) - Wyzwolenie Tarnowa spod okupacji rosyjskiej - maj 1915 r.

Było to radosne wydarzenie, chyba najszczęśliwsze dla miasta w całym pamiętnym roku 1915. Wielka wojna, nazwana później I-szą wojną światową, wchodziła wówczas w nową fazę. Na froncie wschodnim, po okresie klęsk armii austro-węgierskich w 1914 r. czytaj dalej...

Tarnowskie kronki (2) - Dawna Żydowska Łaźnia Ludowa

Na rogu ul. Waryńskiego i Bóżnic stoi charakterystyczna, żeby nie powiedzieć trochę dziwna budowla. Piętrowy, ustawiony szczytem do ul. Waryńskiego, budynek elewacją frontową otwiera się na skwer z betonowym pomnikiem - tzw. pl. Więźniów Oświęcimia - elewacją tylną wychodzi na drugi, bardziej rozległy skwer nazwany placem Ofiar Stalinizmu ( też z pomnikiem ). czytaj dalej...

Tarnowskie kronki (3) - Pomnik Nieznanego Żołnierza

Ten niezbyt wielki monument, usytuowany u zbiegu ulic Piłsudskiego i Kopernika, z uwagi na gabaryty nie rzuca się zbytnio w oczy - trzeba znaleźć się w jego pobliżu aby ocenić walory ekspozycyjne i formę architektoniczną. Zaliczyć go jednak należy do najciekawszych pomników miejskich, a o jego wyjątkowości decydują zarówno okoliczności w jakich powstawał jak i losy, w sposób wręcz symboliczny dokumentujące dwudziestowieczną sytuację miasta i zmiany w niej zachodzące. czytaj dalej...

Tarnowskie kroniki (4) - Zagadka nagrobka Anny Marii Radziwiłłowej na Starym Cmentarzu

Wchodząc głównym wejściem na Stary Cmentarz, po lewej stronie, między bramą a kaplicą Radzikowskich, wśród rozrzuconych tu w nieregularnym układzie grobowców znaleźć można niepozorny nagrobek w formie pionowego, płaskiego postumentu osadzonego na poziomej płycie. Pomimo niezbyt efektownej formy i stosunkowo skromnych rozmiarów, jest to jeden z najciekawszych, a przy tym najstarszy z rozpoznanych pomników nagrobnych na całym cmentarzu. czytaj dalej...

Tarnowskie kroniki (5) - Pogrzeb hetmana Jana Tarnowskiego, sierpień 1561 r.

Po Polszcze pospolicie wszędzie, także w Litwie i w Rusi pełno żałości i smutku było - pisał o śmierci Jana Tarnowskiego Stanisław Orzechowski , szesnastowieczny kontrowersyjny kapłan, ale wybitny publicysta i literat. Pogrzeb hetmana Jana Tarnowskiego stał się, o czym warto przypomnieć, jednym z największych wydarzeń w historii miasta. czytaj dalej...

Tarnowskie Kroniki (6) - Najmłodsza ulica starówki

Jest na starym mieście mała uliczka, właściwie zaułek, dosyć trafnie nazwana ulicą Zakątną, co sygnalizuje jej położenie na uboczu i określa kręty, dwukrotnie załamany przebieg. Wychodzi z narożnika rynku i ulicy Wekslarskiej w kierunku południowym, skręca następnie na Wschód i biegnąc zapleczem ul. Wekslarskiej przez niewielki skwer przy murze obronnym i furcie Małych Schodów skręca ponownie w Wekslarską z którą łączy się wąskim przechodem. czytaj dalej...

Tarnowskie Kroniki (7) - Wojna o Tranów - rok 1570

Opowiedzieliśmy sobie już wcześniej o śmierci i pogrzebie hetmana Jana Tarnowskiego . Tymczasem w stosunkowo niedługim czasie po tych wydarzeniach, w kwietniu1567 roku, zmarł jedyny syn i spadkobierca hetmana Jan Krzysztof Tarnowski , kasztelan wojnicki, chorujący w ostatnich latach życia na gruźlicę płuc. Po jego śmierci sytuacja ekonomiczna i prawna Tarnowa oraz całego tzw. hrabstwa tarnowskiego mocno się skomplikowała. czytaj dalej...

Tarnowskie Kroniki (8) - Tarnowska młynówka

Czy ktoś pamięta, że przez Tarnów przepływała kiedyś młynówka? Pewnie nie, bo zlikwidowana została kilkadziesiąt lat temu, jeszcze przed wybuchem II wojny światowej, a ślady po niej zniknęły zupełnie z pejzażu miasta. Przez stulecia pełniła ona jednak ważną rolę w systemie gospodarczym miasta, a pojawiła się tak dawno jak i samo miasto. czytaj dalej...

Tarnowskie Kroniki (9) - Rynek 5 - najstarsza tarnowska kamienica.

W południowo - zachodnim narożniku rynku, przy wylocie ulicy Krótkiej, stoi sobie nie za duża, niezbyt efektowna kamienica - jej rangę podnosi mieszczące się tutaj Tarnowskie Centrum Kultury. Jest to kamienica Rynek 5, dla słabiej zorientowanych (czyli prawie dla wszystkich), taka sama jak dwadzieścia parę pozostałych kamienic przyrynkowych, a przy tym nie tak efektowna jak np. zafundowany nam w ostatnim czasie disneylandowy preparat, w który zmieniona została jedna z kamienic w północnej pierzei rynku ( Rynek 18 ). czytaj dalej...

| | | |